Znajdujesz się na archiwalnej stronie Urzędu Gminy w Krościenku nad Dunajcem.


Strona została przeniesiona na adres:
www.kroscienko.pl

































archiwum > Wiadomości > Opera na zamku w Czorsztynie

Opera na zamku w Czorsztynie

Już drugi raz w historii, na dziedzińcu przy ruinach królewskiego zamku w Czorsztynie odbył się plenerowy pokaz dwuaktowej opery komicznej „Zamek na Czorsztynie, czyli Bojomir i Wanda” Karola Kurpińskiego. Widowisko w reżyserii Błażeja Peszka z udziałem znakomitych muzyków, sceneria jak marzenie, obejmująca nie tylko autentyczne miejsce akcji, czyli historyczne, zamkowe ruiny, pienińskie skały, las i jezioro, ale też uroki ciepłej, sierpniowej, księżycowej nocy  – wszystko to sprawiło, że wydarzenie ściągnęło pod Wronin tłumy słuchaczy, wśród których nie brakło tak wybitnych osobistości, jak Jan Peszek, czy prof. Bogusław Grzybek. Nie brakło też ukłonu w stronę Stanisława Moniuszki z okazji świętowanego w tym roku Roku Moniuszkowskiego. Filmowa relacja z wydarzenia – w środowym programie „Na skrzyżowaniu sztuk”.

Do udziału w tegorocznym projekcie, którego realizacja możliwa była dzięki dofinansowaniu ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach programu „Kultura dostępna 2019″, zaproszeni zostali wybitni artyści, muzycy i aktorzy. Tatrzańską Orkiestrę Klimatyczną oraz śpiewaków poprowadziła uznana dyrygentka Agnieszka Kreiner, odpowiedzialna również za muzyczną aranżację, natomiast reżyserii spektaklu podjął się ceniony aktor Błażej Peszek. Tegoroczna odsłona Opery „Zamek na Czorsztynie” z jednej strony uzupełniona była o uwspółcześnione wątki i kostiumy, z drugiej – pełna elementów gotyckich powieści. Jednocześnie, jako dzieło wodewilowe, atmosferę grozy z gracją przełamywała farsą i humorem. Co istotne, tym razem – z okazji obchodzonego w całym kraju Roku Moniuszkowskiego – uatrakcyjniono spektakl dwoma utworami słynnego kompozytora: „Piosnkę obłąkanej Ofelii” oraz „Souvenirs de Zamek na Czorsztynie” – wyjątkowy utwór, w oryginale fortepianowy, oparty na motywach opery Kurpińskiego.

Sam pomysł wystawienia opery w tak wyjątkowym miejscu nie miałby jednak szans na realizację, gdyby nie inicjatywa i zaangażowanie młodych śpiewaczek: Ewy Walkowskiej ze Szczawnicy i Marii Złotek z Krakowa oraz Krystyny Kubik, wiceprezes Lokalnej Grupy Działania Gorce-Pieniny, głównego organizatora wydarzenia. To właśnie dzięki tym paniom, z powodzeniem wystawiono operę przed trzema laty, co było pierwszym tego typu przedsięwzięciem w Pieninach. Również dzięki ich zaangażowaniu, energii do działania i wierze w to, że się uda, powrócono z tym wyjątkowym projektem w tym roku.

Poza sopranistką Marią Złotek (rola Wandy) i Ewą Walkowską (Łucja, mezzosopran) w obsadzie pojawili się młodzi soliści: tenor Krzysztof Michalski (Bojomir), Klaudiusz Leśniak (sługa Bojomira, baryton) i Michał Czok (bas-baryton, rola ojca Wandy). Ważną, choć akurat nieśpiewaną rolę odegrały trzy duszki.

Zarówno pogoda, jak i frekwencja dopisały fantastycznie, artyści i akustycy otrzymali owację na stojąco, a zachwycona publiczność wracała do domów pełna niezwykłych wrażeń i zupełnie nieświadoma tego, jak trudnym logistycznie przedsięwzięciem jest dla muzyków plenerowy pokaz opery o zmierzchu. Poza skupieniem się na kolejnych muzycznych frazach i tekście, trzeba bowiem uważać na to, by nie potknąć się w ciemności na kamiennych schodach,radzić sobie z kompletnie inną akustyką niż na sali koncertowej oraz ze zgraniem z orkiestrą mimo tego, że z kamiennych ruin ledwie widać dyrygenta.

Gorąco dziękowano gospodarzowi, czyli Pienińskiemu Parkowi Narodowemu za udostępnienie miejsca, jak również Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędowi Marszałkowskiemu za wsparcie finansowe, co pozwoliło nie tylko na organizację wydarzenia, ale również nieodpłatny pokaz opery.
Opera „Zamek na Czorsztynie, czyli Bojomir i Wanda” Karola Kurpińskiego” to bardzo rzadko wykonywane dzieło polskiego XIX¬wiecznego kompozytora.  Spora jego część utrzymana jest w stylu narodowym i przepełniona melodyczną polskością, co przejawia się w polonezach, ludowych śpiewkach, mazurkach, krakowiaku oraz dumkach. Libretto Józefa Wawrzyńca Krasińskiego nawiązuje do popularnych legend o białych damach, zamieszkujących polskie zamki i straszących nocą ich mieszkańców.

Galeria zdjęć …….

/os

Źródło:nowytarg24.tv

Baner